Rząd przyjął 24 stycznia projekt ustawy dotyczącej przewozu towarów wrażliwych
Nowe prawo zacznie obowiązywać już 1 marca i nakłada na przewoźników zarówno nowe obowiązki jak i kary w przypadku ich niedopełnienia. Zmiany prawne są skutkiem działań Rządu z wyłudzeniami podatku VAT, które dotykają głównie branżę paliwową.
Podobne mechanizmy funkcjonują już w Niemczech i Węgrzech i model Polski rozwiązań działa na podobnym schemacie.
Transport krajowy towarów z Mat Logistic Gdynia
Obowiązek rejestracji transportu
Będzie dotyczył między innymi transportu paliwa i jego składników, olei, smarów, rozpuszczalników, alkoholi oraz tytoniu. Co to oznacza zarówno dla zlecającego przewóz jaki i przewoźnika?
Nim ładunek będzie mógł wyruszyć w trasę, podmiot zlecający będzie musiał zarejestrować transport w systemie Usług Elektronicznych Skarbowo-Celnych. Uzyska w ten sposób numer referencyjny, który będzie ważny przez 10 kolejnych dni.
Musi on zostać przekazany zarówno przewoźnikowi, jak i punktowi odbioru ładunku. W systemie konieczna będzie również rejestracja przewoźnika, wraz z podaniem szczegółowych danych podmiotu oraz dat rozpoczęcia i zakończenia transportu.
Numer referencyjny musi zostać również przekazany kierowcy świadczącemu transport, który może odmówić jego wykonania w przypadku stwierdzenia jego braku.
Przewidziane kary
Oczywiście ustawodawca przewidział również dotkliwe kary finansowe w przypadku niedopełnienia nowych obowiązków. W przypadku stwierdzenia nieprawidłowości, zleceniodawca może liczyć się z karą finansową sięgającą do 46% wartości netto ładunku – lecz co istotne – nie mniej nuż 20.000zł. Kara 20.000zł dotyczy również przewoźnika, a kierowca może zapłacić od 5.000 do 7.000zł.