W Luksemburgu odbyło się spotkanie przedstawicieli Rady Unii Europejskiej z Ministrami Transportu krajów wspólnoty
W trakcie posiedzenia szeroko omawiano kwestie nowych regulacji prawnych w dziedzinie delegowania pracowników, które w ostatnich miesiącach stały się głównym punktem zainteresowania branży TSL.
Zaproponowana w połowie roku przez Komisję Europejską dyrektywa ma na celu zrównanie płac pracowników delegowanych z pracującymi lokalnie – wpływając tym samym na wyrównanie poziomu konkurencyjności w tym sektorze rynku.
Problem wynikający z konieczności zwiększenia wynagrodzeń dotyka więc boleśnie firmy z terenów wschodniej Europy, które zazwyczaj opierały swoją strategię konkurowania na bazie mniejszych kosztów transportu.
W trakcie spotkania wypracowano wspólne stanowisko w postaci objęcia branży transportu międzynarodowego wyjątkami prawnymi – wynikającymi ze specyfiki tego typu działalności. KE pracowała bowiem nad jeszcze bardziej restrykcyjnymi regulacjami w kwestii delegowania, które na szczęście jak już wiemy – nie będą dotyczyć firm transportowych.
Pakiet Mobilności
Został ogłoszony przez KE 31 maja 2017 roku i zawiera szereg zmian w prawie, wśród których wyróżnić można:
Minimalny czas delegowania
Ustanowiony na okres 3 dni – do tego czasu przepisy dotyczące stawek płacy minimalnej nie mają zastosowania w stosunku do branży transportu międzynarodowego.
Czas pracy
Odpoczynek 45 godzinny kierowcy musi zostać odebrany poza kabiną pojazdu. Regulacje dotykają również częstotliwości odbioru odpoczynków i ich wykorzystania.
Kabotaż
Wykonać będzie można dowolną liczbę przewozów kabotażowych w transporcie międzynarodowym, przy zachowaniu warunku iż ostatni rozładunek odbędzie się w czasie 5 dni od pierwszego załadunku w Państwie członkowskim.