Rządowe Centrum Legislacji informuje o planach rozbudowania nowych regulacji o dodatkowe grupy ładunków
Pakiet regulacji wymuszających restrykcyjne monitorowanie ładunków „wrażliwych” w transporcie drogowym już zostaje poszerzony. Przepisy uderzają głównie w sektor logistyczny i powodują nałożenie dodatkowych obowiązków zarówno po stronie przewoźnika jaki i zlecającego transport.
System monitorowania drogowego przewozu towarów
Początkowo ustawa miała dotyczyć jedynie paliw ciekłych, ich składników oraz wyrobów tytoniowych. Do tej grupy najprawdopodobniej dołączą również oleje, olej słonecznikowy, rzepakowy oraz oliwa.
Związek Pracodawców Transport i Logistyka Polska alarmuje, że skutki mogą być niezwykle negatywne dla samej branży jak i ostatecznie dla indywidualnego konsumenta. Swoje obawy i apel o wstrzymanie ustawy przed wejściem w życie wystosowały również Polska Izba Spedycji i Logistyki oraz krajowy Związek Międzynarodowych Przewoźników Drogowych. Stosowne pismo trafiło do Kancelarii Prezydenta z prośbą o wycofanie się z projektu.
Specjaliści uważają, że nowe regulacje w obecnej formie są niezwykle nieprecyzyjne w wielu kwestiach i wewnętrznie sprzeczne. Jako rozwiązanie alternatywne podaje się zwiększenie zakresu kontroli drogowych oraz zaostrzenie kar za przestępstwa w tym sektorze, jednak Ministerstwo Gospodarki na ten moment nie rozważa wstrzymania prac nad projektem.