Dziś weszły w życie francuskie przepisy regulujące płace minimalną
Ustawa Loi Macron wprowadza spore zamieszanie na rynku usług transportowych, wymuszając na polskich firmach nowe obowiązki oraz znacznie zwiększając koszty przewozu towarów. W świetle nowych przepisów kierowcy pracujący na terenie Francji muszą być wynagradzani według lokalnej stawki płacy minimalnej, wynoszącej – 9.67 euro za godzinę.
Jak łatwo zrozumieć, przekłada się to znacznie na ostateczny koszt świadczenia usługi i uderza zwłaszcza w polskich przewoźników, których konkurencyjna pozycja na rynku została właśnie zagrożona.
Transport Międzynarodowy z MatLogisti – sprawdź!
Transport międzynarodowy Francja
Francja jest jednym z kluczowych krajów Unii do których eksportowane są towary z Polski, co dodatkowo komplikuje już i tak napięta sytuację spowodowaną niepewną przyszłością Wielkiej Brytanii. Świadczenie usług transportu międzynarodowego do Francji może więc dla wielu firm okazać się nieopłacalne i skutecznie wykluczyć je z tego sektora przewozów.
Kwestie finansowe to jednak nie jedyne bariery jakie stawia ustawa Loi Macron:
- Firmy będą musiały prowadzić rozliczenia czasu pracy w zgodzie z prawem Francuskim,
- śledzić godziny równoważne i nadliczbowe dla pracowników,
- śledzić czas pomiędzy odpoczynkami kierowcy,
- posiadać swojego reprezentanta na terenie Francji,
- przechowywać dokumentację do kontroli na terenie Francji.
W strukturach Unii Europejskiej polscy przedstawiciele zabiegają o reakcję w celu złagodzenia przepisów.